Zmiennicy - WPT 1313

W serialu do Pomiechówka dojeżdżał pociąg (EN57 bodajże). Dalej Jacek jechał PKS-em, łódką, rowerem - DO ZATORÓW.

a czy to przypadkiem nie nazywal sie Pomiechowek ??? a tak na marginesie, jacek mieszkal w pomiechowku czy w zatorach ??? bo palac w zatorach a Kaska w liscie do Jacka pisala ze moze przyjechacdo niego do Pomiechowka

WRC :

Kaska w liscie do Jacka pisala ze moze przyjechacdo niego do Pomiechowka

Kasia list napisała przecież po tym, co Jacek powiedział jej (jako Marianowi) na bazie. A powiedział, że umówił się z nią tak, że Kasia przyjedzie pociągiem do Pomiechówka i tam będzie na nią czekał. ;)

Nie raczej, tylko na pewno.

jacek jechał do pomiechówka EZTem EN55

Przebieg drogi Jacka do pracy w WPT przedstawia się następująco: Jacek codziennie o świcie budził się w pałacu Radziwiłłów w Zatorach (miejsce i pałac są autentyczne - Zatory miejscowość gminna w pow. pułtuskim ok. 3 km. od rz. Narew, sam pałac faktycznie należacy do rodu Radziwiłłów w chwili obecnej stoi, oczywiście w Zatorach, w stanie surowym i odbywa generalną rewitalizację) następnie wsiadał na rower i z Zatorów drogą  przez niewielki las jechał w kierunku maleńkiej osady Burlaki leżącej u brzegu Narwi  (rzeczywiście mniej więcej w połowie tej leśnej trasy stoi krzyż świadczący o jakimś miejscu pamięci, być może faktycznie z 1831 roku - do tego jeszcze nie doszedłem chwilowo). Następnie w jednej z burlackich zagród zostawia rower i łodzią przeprawia się na drugi brzeg Narwi. Ok. 0,5 km. od rzeki (gdzieś na wysokości krańców miejscowości Gzowo lub Karniewek) wsiada do autobusu jadącego drogą nr 61 w kierunku miasta Serock. W Serocku Jacek zapewne przesiada się do innego autobusu albo tym samym kursem bez przesiadki (w serialu to nie zostaje przedstawione) skręca w drogę nr 62 prowadzącą na Nw. Dworu Maz. Przed samym Nowym Dworem Jacek musi wysiąść w Pomiechówku nieopodal stacji PKP. Tam wskakuje do pociągu i rusza w kierunku Warszawy. Dalej już wszystko wiadomo z serialu. PS. pięć lat mieszkałem w okolicach Serocka i zrobiłem kilka "zatorskich" wypadów śladami "Zmienników" stąd takie jest moje wyobrażenie drogi Jacka z Zatorów do Warszawy.

Niestety nie... bo zamiast aparatu wolałem zapakować dodatkowe puszki i butelki.

Witam Piotrde:). Sory nie obraź się ale mógłbyś jakoś to udowodnić. Wstawić jakieś zdjecia? Wybacz ale bywały na tym forum osoby, które pisały o czymś a później okazywało się że mało to miało wspólnego z rzeczywistością np. była kiedyś pewna osoba co pisała, że zrobiła wywiad m.in. z W. Pokorą. Później okazało się, że to było zwykłe kłamstwo.

Jacek mieszkał w Zatorach:

W 2007r. pałac Radziwiłów wyglądał (poza nowym dachem) praktycznie jak w Zmiennikach:









Obecnie pałac jest odnawiany i posłuży za hotel wraz z powstającym obok basenem i kompleksem innych obiektów hotelowych w jego sąsiedztwie. Jak przegram fotki z kolegi aparatu, to wrzucę kilka zdjęć z 2010r.

Stary poczciwy Mastalerz dotrzymał słowa i "bedzie coś a la motel"

Pan mówisz że to się kiedyś na łeb zawali?

Stachu, ho no....widzisz te dziury tam na dachu?