Forum dyskusyjne

Przejdź na główną stronę serwisu

Ogłoszenie

Drodzy Forowicze, dbajmy o porządek na naszym forum! Bardzo prosimy, aby nie pisać tytułów wątków w całości wielkimi literami. Wszelkie nowe wątki, które takie tytuły będą miały, będą bez względu na treść usuwane. Dziękujemy za zrozumienie :-)

#1 03-03-2007 00:48:39

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Odcinek 15

No i wreszcie ostatni odcinek odbębniony. Teraz najpierw proszę o urlop, a po nim możemy zaczynać drugą turę, przystępując jednocześnie do spisywania scenariusza. :))

Ale póki co, spostrzeżenia od owego last odcinka:

1. Odpowiedź Ksywy "też ładnie" (o nazwisku Jacka) to nawiązanie do "Nie ma róży bez ognia" (rozmowa Filikiewicza z Malinowskim).

2.

scorpio44 :

13. Krótka scena, a full nieścisłości i przemieszczeń. (...) No i jeszcze ujęcie końcowe z "a mieszkaniem" - tutaj trudno dokładnie powiedzieć, w którym miejscu oni stoją, bo perspektywa robi swoje, w każdym razie na 100% nie przed taksówką (jak przez większość sceny), gdyż wtedy za ich plecami byłoby prawdopodobnie widać WPT-owskie plansze ze sloganami, a widać rząd taksówek.

Po krótkiej rozmowie Kasi, Jacka i Staśka o tym, że znalazło się mieszkanie, następuje to samo ujęcie, co w scenie z 14 odcinka, o której mowa w powyższym cytacie (w tle widać nawet Parzydlaka z kolegą), mimo że wcześniej, rozmawiając, przeszli spory kawałek w głąb parkingu.

3. Kiedy Kasia w postsynchronie odpukuje w niemalowany lenteks, coby nie zaPeszyć (pozdrawiamy pana Jana), w rzeczywistości na ekranie tego nie widać - zamiast tego uskutecznia gestykulację, z której można wywnioskować, iż w rzeczywistości prawdopodobnie rozmawiają z Jackiem o czymś zupełnie innym.

4. Kiedy Łukasik wsiada do żółtej 1313 w sprawie "kursu gratis", wydaje mi się, że obydwa fiaty (żółty i czerwony) są przemieszczone w lewo (nasze prawo) w stosunku do tego, jak stały we wcześniejszych ujęciach (żółty w dodatku jest chyba bardziej z przodu). Oprócz tego kiedy Łukasik podchodzi do fiata Marciniaka na podnośniku, jest on zwrócony w przeciwnym kierunku, niż we wcześniejszych ujęciach.

5. W ciekawostkach czytamy: "Gdy Kasia i Jacek podjeżdżają na licytację, zatrzymują czerwoną "1313" na środku jezdni. Jednak, gdy w trakcie licytacji Gonschorek podchodzi do Lesiaka, samochód stoi pod ogrodzeniem. Ale już w następnym ujęciu, kiedy przychodzi do nich Ceglarek, taksówka znów znajduje się w pierwotnym miejscu".
To się zgadza, ale tych przemieszczeń jest tam więcej, ale zrezygnowałem z ich dokładnego spisywania, bo kolega MaJor i tak przecież będzie to dokładnie sprawdzał (a po tym tekście przeciwstawi mi się z pewnością siłom i godnościom :D:D). W każdym razie m.in. czerwona 1313 w późniejszych ujęciach znów stoi pod płotem. Przemieszcza się również mercedes Gonschorka - np. już kiedy Jacek z Kasią podjeżdżają pod bazę, stoi on w trochę innym miejscu, niż w ujęciu z wręczaniem stróżowi dolara na przechowanie. :))

No i bedzie (jak to mówią). Przepraszam za kłopot. :)

Offline

 

#2 05-03-2007 17:06:11

Pawełzmiennik
Użytkownik
Od: Szczecinek / Cardiff
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 240

Re: Odcinek 15

scorpio44 :

1. Odpowiedź Ksywy "też ładnie" (o nazwisku Jacka) to nawiązanie do "Nie ma róży bez ognia" (rozmowa Filikiewicza z Malinowskim).

Już o tym wcześniej gdzieś pisałem.


Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją!

http://phototrans.eu/16,1120,0.html - zapraszam!

Offline

 

#3 12-03-2007 00:58:57

autovidol
Użytkownik
Od: Opole
Zarejestrowany: 05-02-2007
Posty: 306

Re: Odcinek 15

nie wiem czy ktoś to już tu gdzieś zapisał ale propos XV odcinka to gdy Jacek w pustostanie próbuje uwolnić Ksywę to na balkonie staje on na pętlę u dołu liny ale gdy go Kasia wciągła i zobaczyła że to nie Jacek puściła linę która i tak pozostała naciągnięta, a gdy zaczęła sie spowrotem rozwijać widać na ujęciu że Ksywa wcale nie trzyma nogi na linie tylko opiera się o ściany bloku a lina sobie zwisa i nie ma na niej żadnej pętli


Chwileczkę, ja zaraz zaraz... zaraz.
Zygmunt! Cho no
Uważaj tramwaj! Widzę... siedemnastka!
Stachu! Cho no

Offline

 

#4 12-11-2007 02:44:45

Inspektor Belon
Użytkownik
Od: Kraina Uśmiechu - Polska (WWa)
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 189

Re: Odcinek 15

Pozwole sobie dorzucic kolejna uwage dotyczace ostatniego odcinka. Otoz kiedy Jacek podjezdza pod blok narzeczonej, to widac jak Kasia wychodzi z klatki schodowej i gada przyjacielsko z Oltarzewska. Tymczasem obie panie teoretycznie nie powinny sie specjalnie kumplowac po tym jak Oltarzewska wyciela swinski numer z miesem matce Kasi.


Mysza wpadła na Fiata!

Offline

 

#5 13-11-2007 01:39:02

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Re: Odcinek 15

Inspektor Belon, tutaj powiem krótko - bez przesadyzmu. ;) Po pierwsze - ludzie się godzą, a po drugie (co zresztą napisałeś) - konflikt był pomiędzy matką Kasi (a nie Kasią) a Ołtarzewską. Wróg matki nie musi być od razu jej wrogiem.

Offline

 

#6 13-11-2007 19:00:27

autovidol
Użytkownik
Od: Opole
Zarejestrowany: 05-02-2007
Posty: 306

Re: Odcinek 15

scorpio44 :

mercedes Gonschorka

nie wiadomo czy jego, bo jeśli tak to skąd sie wziął ?


Chwileczkę, ja zaraz zaraz... zaraz.
Zygmunt! Cho no
Uważaj tramwaj! Widzę... siedemnastka!
Stachu! Cho no

Offline

 

#7 05-02-2008 12:32:03

Inspektor Belon
Użytkownik
Od: Kraina Uśmiechu - Polska (WWa)
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 189

Re: Odcinek 15

A potrafi moze ktos wyjasnic skad sie bierze dzwiek helikoptera zaczynajacy sie w scenie milosnej docenta i trwajacy az do momentu kiedy Jacek wciagniety zostaje na dach?


Mysza wpadła na Fiata!

Offline

 

#8 05-02-2008 12:46:32

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Odcinek 15

no nie zartuj !!! przeciez kady wie, ze to przypadek po prostu wtedy przelatywal tamtedy

Offline

 

#9 05-02-2008 21:30:33

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Re: Odcinek 15

No ale chodzi o to, że go nigdzie nie widać.

Offline

 

#10 05-02-2008 22:08:38

Pavloos_1313
Użytkownik
Od: Skarland
Zarejestrowany: 25-10-2007
Posty: 358

Re: Odcinek 15

No bo to jest taki myk, że helikopterek sobie przypadkiem przelatywał, a jednocześnie było słychać dźwięki Jacka schodzącego na linie. A szanowny Pan Docent pomyślał, że spuszczają kogoś z helikoptera. :)


Meine situazione ist kaputt!! Ich habe gold!!

Offline

 

#11 05-02-2008 23:48:34

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Odcinek 15

scorpio44 :

No ale chodzi o to, że go nigdzie nie widać.

a jak ma byc wdoczny skoro przez ten moment ciagle sa pokazywane scenki z wewnatrz mieszkania na zewnatrz

Offline

 

#12 06-02-2008 01:18:56

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Re: Odcinek 15

No ja tylko próbowałem uzasadnić wątpliwości Inspektora. :)

Offline

 

#13 30-07-2009 22:30:34

jollyjumper
Użytkownik
Od: GNIEZNO
Zarejestrowany: 10-02-2008
Posty: 20

Re: Odcinek 15

Może było,może nie.Jacek liczy fundusze razem z Kasią na nowe mieszkanie.Rysuje liczby palcem na nibykurzu na podłodze.Po chwili Kasia wstaje a po kurzu i liczbach ni śladu.


Przecież przelewanie z baku od taksówki jest zabronione!
To tylko grzeczność.

Offline

 

#14 04-11-2009 21:35:58

Stasiek
Użytkownik
Od: WŁODAWA
Zarejestrowany: 11-01-2007
Posty: 192

Re: Odcinek 15

Jak oglądają czerwonego 125p to Jacek mówi, że z chłodnicy cieknie przy uszczelce- w 125p nie ma uszczelek przy chłodnicy, rozrząd do wymiany- skąd mógł to wiedzieć jak nawet tam nie zajrzał, patrzy na silnik i mówi: łożyska nie dokręcone-???(łożyska się dokręca w przednich kołach), no i w komorze silnikowej nie ma świateł stopu i lewego kierunkowskaza i ciekawe w jaki sposób w nowym samochodzie mógł być błotnik przeżarty korozją.


To nie ser, to kiełbasa.Święta krowa

Offline

 

#15 05-11-2009 05:18:05

Kier.Prod.T.Garwanko
Użytkownik
Od: Z.F. "Progres"
Zarejestrowany: 31-03-2008
Posty: 344
WWW

Re: Odcinek 15

ciekawe w jaki sposób w nowym samochodzie mógł być błotnik przeżarty korozją

Za mlody jestes, zeby o tym wiedziec..... Ale tak faktycznie w starych czasach bylo :o)


... - Podoba mi się ta szabla...
- To jest właściwie miecz...
- Paanie, ja widzę, że to nie pałasz!!!

Offline

 

#16 05-11-2009 17:27:30

Pleban
Użytkownik
Od: Montreal
Zarejestrowany: 10-04-2008
Posty: 417

Re: Odcinek 15

Jak dla mnie, to scena oglądania silnika była koncówką całego, dłuzszego przeglądu samochodu. A to co wylicza Jacek, to podsumowanie całości.
P.S. Widzę Stasiek, że zabrałeś się na poważnie do swojego fiata :)


Stanisław Bareja, jako wybitny prześmiewca rzeczywistości, dzisiaj również miałby problemy z cenzurą.

Offline

 

#17 27-04-2010 07:32:52

macker007
Użytkownik
Od: Olsztyn
Zarejestrowany: 23-04-2010
Posty: 121

Re: Odcinek 15

Heh, to były czasy. Niby nowy, a tyle wad. Ale patrząc kilkanaście odcinków wstecz, można się domyślać, że czerwony Fiat również pochodził z partii wozów "zabrakowanych", które trzeba od razu poprawiać.


-Ja jest Krashan Bahmarandzara
-o rany, ale żeś se pan wymyślił nazwisko

Offline

 

#18 02-05-2010 09:58:31

Piorun
Użytkownik
Od: Pomorze
Zarejestrowany: 31-10-2006
Posty: 663

Re: Odcinek 15

W PRL wszystkie produkty, które pochodziły z rodzimych państwowych firm były "zabrakowane". To tak zwane "buble" :)
Dlatego każdy marzył aby mieć coś z zachodu, co jest nie tylko ładne ale i solidnie wyprodukowane.


Pani Katarzyno... Wszystko pójdzie w zapomnienie, nawet premia jeszcze poleci, tylko trzeba załatwić ten egzamin dla syna.
Jak to załatwić ?

Offline

 

#19 06-06-2010 21:28:54

Kuśmider Zenon
Użytkownik
Zarejestrowany: 30-08-2009
Posty: 23

Re: Odcinek 15

Stasiek :

i ciekawe w jaki sposób w nowym samochodzie mógł być błotnik przeżarty korozją.

Części blacharskie do fiatów błotniki i takie tam często czekały pod chmurką albo w wilgotnym miejscu na montaż


-Przyjedź pan wieczrem to wejdzie reszta
-akurat, a jak mi jakiś pożar wybuchnie... myśl pan myśl pan troche
[img=http://game.khanwars.pl/signatures/pl/world_5/60406.jpg][/img]

Offline

 

#20 12-06-2010 18:15:48

Piorun
Użytkownik
Od: Pomorze
Zarejestrowany: 31-10-2006
Posty: 663

Re: Odcinek 15

Kuśmider Zenon :

Stasiek :

i ciekawe w jaki sposób w nowym samochodzie mógł być błotnik przeżarty korozją.

Części blacharskie do fiatów błotniki i takie tam często czekały pod chmurką albo w wilgotnym miejscu na montaż

Kupowałeś nowego Fiata z Polmozbytu a tu za pół roku bąble i korozja... Straszne!


Pani Katarzyno... Wszystko pójdzie w zapomnienie, nawet premia jeszcze poleci, tylko trzeba załatwić ten egzamin dla syna.
Jak to załatwić ?

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson