Zmiennicy - WPT 1313

Tak mi się wydawało że to tam. To teren który w całości należał do fabryki domów która budowała prefabrykaty do budowy Ursynowa i Służewa.
Bywałem na terenie tej fabryki w końcu lat 90-tych, ale za chiny bym wtedy nie skojarzył że to tam.

Trza na mapę spojrzeć.

Nie mam możliwości osobiście to sprawdzić, ale według mapy Warszawy przez to Centrum Handlowe Buwownictwa przechodzą jakieś tory kolejowe. Jest to jakaś bocznica kolejowa odchodząca przy stacji Warszawa Okęcie i dalej przez Kłobucką koło Taborowej prowadzi do wyżej wymienionego Centrum Budowlanego....

Piorun :

Torów kolejowych tak łatwo by się nie dało usunąć... daje to sporo do myślenia co się z nimi tak naprawdę mogło stać!

Tutaj jest fotka satelitarna torów przecinających Kłobucką:
http://www.zumi.pl/namapie.html?&lo … tive=false

Niby po prawej stronie coś tam widać, tyle że ciężko stwierdzić, czy to są ślady po dawnych torach czy też są to obrośnięte tory. Tak czy siak kończą się przy tym placu po prawej stronie.
Chyba będzie trzeba się tam jeszcze raz wybrać i pod tym kątem obczaić temat.

yes2mike :

Jest tam jedno podejrzane miejsce, gdzie niby są porośnięte trawą tory, a obok jest zwrotnica. Sam widziałeś, jak bardzo zmieniła się większość budynków z rampami rozładunkowymi... Trzeba jeszcze raz tam na spokojnie pojechać.
Kolejnym problemem jest... problem z oceną odległości scenerii. Na filmie wszystko jest jednowymiarowe i bliżej niż w rzeczywistości.


BTW. Dziś prawdopodobnie udamy się obczaić kolejną miejscówke której jestem pewny na 99%. No, ale żeby nie zapeszać - relacja po powrocie.

Prosimy o jakieś fotki z wyprawy!

Poznaje ktoś ? 8 odcinek i chałupa obok której po zdjęciu koguta i przemalowaniu tablic przejechali...

Tyle, że od dość dawna tam nic nie jeździ, więc przyroda doceniła drogę ;) Z Inspektorem B. byłem oczywiście.

Ostatnio edytowany przez yes2mike (13-10-2009 15:36:04)

Ta miejscówka znajduje się w Lesie Kabackim, a konkretniej przy skrzyżowaniu ulic Leśnej i Moczydłowskiej.
Tu ujęcie satelitarne tego domku: http://www.zumi.pl/namapie.html?&lo … tive=false

Co do pniaka to jeszcze nie udało się namierzyć. Czas zrobił swoje, a w dodatku zaczął lać deszcz więc się musieliśmy dosyć szybko stamtąd ewakuować. Przy ewentualnej następnej wyprawie może uda się jeszcze coś ciekawego wyniuchać w tamtych rejonach ;)

Piękne foty, jestem pod wrażeniem :-)
PS. Tam musiały iść  tory, nie wiem czy zwróciliście uwagę że magazyny stojące w głębi na prawo od bramy wjazdowej mają charakterystyczne rampy i stare żółte przerdzewiałe tabliczki ostrzegawcze- UWAGA! WYSOKIE RAMPY

Ostatnio edytowany przez ziemiadokwiatów (13-10-2009 20:50:26)

Damy radę. Ostatni raz na terenie byłej Fabryki Domów byłem wtedy, kiedy ta jeszcze istniała ;)
Inspektor B. przed chwilą podrzucił mi pomysł, czyli kolejne wyzwanie - trzeba odszukać Dom "alfonsa" Andrzeja, który ponoć znajduje się na ul. Kajki.
Znając pomysłowość i - z punktu lokalizacyjnego - lenistwo Barei, wcale bym się nie zdziwił, gdyby filmowa willa była gdzieś w okolicy Magdalenki czy Nadarzyna.
Wszystkie nieznane dotąd lokalizacje są do ogarnięcia, ale niestety robi się zimno, liście z drzew spadają i generalnie jest ponuro, stąd niechęć do spacerów ;)

Jeżeli ktoś z Was kojarzy jednostkę wojskową w Lesie Kabackim, to bez problemu odnajdzie ostatnia miejscówkę.

Jestem za, ale my na ogół z Inspektorem B. wzmacniamy się złociutkim napojem spod samućkich tater ;) Tak więc jeżeli masz zdrową wątrobę - zapraszamy.

Te dwie miejscówki są od nas rzut beretem, dlatego je odwiedziliśmy. Willa "alfonsa" ciut dalej i w sumie nikt miejsca nie potwierdził, ale czego się nie zrobi dla satysfakcji i dobra ogólnego ? ;)

Ja tyko pomarańczóweczkę w stylu Jogi babu ...

Czyżbyś był sąsiadem ? To znacznie ułatwi zgranie się w miejscu i czasie. Bo to najistotniejszy i chyba jedyny problem - miejsce zamieszkania. Oczywiście wszyscy są mile widziani :)


Skoro las już obczajony (chociaż tam można pójść i wypić piwo czy inny trunek w miejscu gdzie Mroczkowski pociągał z gwinta), to proponuję udać się ponownie do Borów Tucholskich celem ustalenia tej jedynej rampy.
Póki pogoda w miarę znośna jest.

Szkoda że nie jest cieplej, bo na wiadomej polance można by było zrobić jakiś zlot integracyjny, ale że w lesie palić ognia nie można, dalszą część spotkania przenieść 200 metrów dalej nad jeziorko.

Ostatnio edytowany przez yes2mike (14-10-2009 00:32:49)