Forum dyskusyjne

Przejdź na główną stronę serwisu

Ogłoszenie

Drodzy Forowicze, dbajmy o porządek na naszym forum! Bardzo prosimy, aby nie pisać tytułów wątków w całości wielkimi literami. Wszelkie nowe wątki, które takie tytuły będą miały, będą bez względu na treść usuwane. Dziękujemy za zrozumienie :-)

#1 23-10-2006 09:35:44

helmutt
Użytkownik
Zarejestrowany: 11-09-2006
Posty: 137

Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Kilka na początek.

- Zwycięska Mysz Tradycji i Postępu - miała ogon w kształcie "S" (Solidarność) ale mieli go "wyprostować".

- "To się musi zawalić" - słowa Jacka o pałacu Radziwiłłów, myślę, że odnoszą się do ustroju komunistycznego w Polsce.

- Wykład dziadka nad rzeką o gen. Sikorskim ("Podróż sentymentalna")

(chociaż ja uważam, że o wiele więcej aluzi politycznych było w "Alternatywach")


Konie to wspaniałe zwierzęta. Jest z nich najsmaczniejsza kiełbasa.

Offline

 

#2 23-10-2006 15:25:01

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

tak to prawda, ze w alternatywach bylo o wiele wiecej, juz sam aniol jest metafora "wladzy totalitarnej", ktorej poddani sa wszyscy obywatele i tu widac ze specjalnie zostalo to pokazane rowniez jako aspekt polityczny
a co do zmiennikow to w scence z palacem to ja nie uwazam zeby tam byla wtedy mowa o plityce bo nie ma ani slowa czegos co by nawiazywalo choc troche politycznie, zbey mozna bylo to skojarzyc, oni gadaja tlyko o rodzinnie radziwillow i tym jakby zarobic na palacu

Offline

 

#3 23-10-2006 18:38:25

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

WRC :

a co do zmiennikow to w scence z palacem to ja nie uwazam zeby tam byla wtedy mowa o plityce bo nie ma ani slowa czegos co by nawiazywalo choc troche politycznie, zbey mozna bylo to skojarzyc, oni gadaja tlyko o rodzinnie radziwillow i tym jakby zarobic na palacu

Oj, panie kolego... Widzę, że nie orientuje się pan za dobrze, na czym polega dobra aluzja. ;) A zwłaszcza w wiadomym okresie, kiedy była cenzura, a co za tym idzie ludzie byli na wszelkie ukryte aluzje bardzo wyczuleni i łapali je w mig (teraz, kiedy można powiedzieć wszystko, takie aluzje są już przeszłością, bo najzwyczajniej w świecie przestały być potrzebne). Otóż polega ona właśnie na tym, że np. pozornie dialog jest prowadzony na zupełnie inny temat, w żaden sposób niezwiązany z tym, do którego ma się metaforycznie odnosić. A inteligentny odbiorca domyślał się, o co chodzi. I jasna sprawa, że im więcej czasu upływa, tym coraz więcej aluzji z filmów Barei wietrzeje.
To, co napisałem, odnosi się do ogółu. Nie do tej konkretnej sceny. Z mojej strony jeżeli miałoby iść o doszukanie się wszelkich aluzji z konkretnej sceny, musiałbym niestety poprosić kogoś starszego o pomoc. ;)

Offline

 

#4 24-10-2006 01:58:18

Jordan
Użytkownik
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 730

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

To nie aluzja, ale jak już jesteśmy w klimacie to zawsze mnie śmieszy jak Kuśmider w sądzie podkreślał, że "u nas to zabronione" - chodziło o dolary :)

Offline

 

#5 24-10-2006 07:15:30

helmutt
Użytkownik
Zarejestrowany: 11-09-2006
Posty: 137

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

WRC :

w scence z palacem to ja nie uwazam zeby tam byla wtedy mowa o plityce bo nie ma ani slowa czegos co by nawiazywalo choc troche politycznie, zbey mozna bylo to skojarzyc, oni gadaja tlyko o rodzinnie radziwillow i tym jakby zarobic na palacu

Sama rozmowa jest prowadzona "normalną intonacją głosów". Natomiast gdy Jacek mówi "To się musi zawalić" - wyraźnie akcentuje to zdanie i wypowiada je nieco głośniej.

....i kolejny akcent polityczny, który mi się przypomniał:

- w scenie z "furmanką kombi", Koniuszko chce od faceta z filmu skombinować sztuczne wąsy dla Kaśki. Facet z filmu chce się dowiedzieć jakie ma wąsy przywieść: "Wąs wąsowi nierówny. Hitler - miał wąs mizerny, natomiast ten...no..." - tu kwestii nie dokańcza - ale można się domyśleć, że kolejna historyczną postacią - tym razem z wąsem obfitym jest Stalin.


Konie to wspaniałe zwierzęta. Jest z nich najsmaczniejsza kiełbasa.

Offline

 

#6 26-10-2006 11:22:07

brasileiro
Użytkownik
Zarejestrowany: 26-10-2006
Posty: 2

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Witam. Zwróćcie uwagę na rozmowę dwóch braci. Jeden chce od drugiego pożyczyć 500złotych. Przy tej okazji młodszy brat mówi ,  że Warszawa "cała się skopciła". Starszy: "eee, kiedy to niby miało być", młodszy" w dawnych czasach, jakieś czterdzieści lat temu", starszy" akurat, cała się skpciła i cała jest na nowo. To był baranie fotomontaż taki". Myślę, że jest to nawiązanie do Powstania Warszawskiego.

Ostatnio edytowany przez brasileiro (26-10-2006 11:29:09)

Offline

 

#7 26-10-2006 11:42:59

helmutt
Użytkownik
Zarejestrowany: 11-09-2006
Posty: 137

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

brasileiro :

Witam. Zwróćcie uwagę na rozmowę dwóch braci. Jeden chce od drugiego pożyczyć 500złotych. Przy tej okazji młodszy brat mówi ,  że Warszawa "cała się skopciła". Starszy: "eee, kiedy to niby miało być", młodszy" w dawnych czasach, jakieś czterdzieści lat temu", starszy" akurat, cała się skpciła i cała jest na nowo. To był baranie fotomontaż taki". Myślę, że jest to nawiązanie do Powstania Warszawskiego.

Heh, dokładnie, że też sam na to nie wpadłem.

Jeszcze jedno mi się przypomniało:

Pamiętacie gdy prawdziwy Marianek jeździł na taryfie ("Podróż sentymentalna")? Gdy jechał z Gonschorkiem przez Warszawę - ten się pytał "Co tu jest tak rozkopane?" - na co Marianek - "Wojna była". Po gadce jak Gonschorek był w Hitlerjugend ("To byli tacy skauci"), Marianek spogląda ze zdumieniem na Gonschorka mówiąc, że ten się strasznie postarzał, co każe nam przypuszczac, że owa "wojna" była całkiem niedawno. Biorac pod uwagę rok w jakim nakręcono "Zmienników" - to ową "wojnę" możemy bardzo łatwo skojarzyć ze stanem wojennym jaki był wprowadzony parę lat wczesniej.


Konie to wspaniałe zwierzęta. Jest z nich najsmaczniejsza kiełbasa.

Offline

 

#8 26-10-2006 14:27:30

WRC
Użytkownik
Od: KRK
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 1072

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

no ale zescie odkryli, ze to o Powst. Warsz. mowa, ja to juz od dawna wiedzialem, tego trudno z tmy nie skojarzyc

Offline

 

#9 19-02-2007 00:29:51

Ciapulek
Użytkownik
Zarejestrowany: 05-10-2006
Posty: 15

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Tzn. jeśli chodzi Pałac Radziwiłów, czyli Jackowe "to się musi zawalic"  to może rzeczywiscie chodziło o rychły upadek ustroju. Według mnie jednak cały ten watek z posiadłością w Zatorach miał dotyczyć wywłaszczania polskiej szlachty po wojnie. To już najlepszym symbolem upadku komunizmu jest zawalenie się Pałacu Kultury spowodowane przez Ryśka Ochódzkiego w finałowej scenie "Rozmów Kontrolowanych".

Aluzja z Sikorskim jest raczej słaba. Tak samo, jak i inna rozmowa braci z tego samego odcinka, w której opowiadają sobie "Pana Tadeusza", takimi oto słowami "no i wtedy przyszli Ci, no wiesz..." Że Warszawa się skopciła 40 lat temu, albo, że niedawno była wojna to każdy by się domyślił.

Mnie podobała się inna scena, w szpitalu z Lesiakiem, Michalikiem i Jackiem, w której pojawiły się 2 świetnie zawoalowane aluzje do PRL. Jedna dotyczyła podłuchiwania, za pomocą krótkiego wykładu Lesiaka o falach, czy promieniowaniu. A druga była fajniejsza, jedna z najlepszych w serialu, jeśli nie najlepsza. Chodzi o opowiesść o ojcu Lesiaka, który przecenił możliwości swojej taksówki i analogiczna historia Lesiaka, który o opowiadał o tym, jak wiózł partyjnych dygnitarzy podejmującyh zagraiczną delegację. Ci dygnitarze zapędzili się tak samo, jak jego ojciec. To oczywiście świetne nawiązanie do gigantycznych kredytów zaciągniętych przez ekipę Gierka, które ostatecznie pogrążyły kraj w rozkładzie. Inna scena w szpitalu z Lesiakiem i Michalikiemj dotyczyła handlu z Tajlandią, w której Michalik potwierdza, że Polska jest narodem biednym, ale uczciwym. To już słabsza aluzja i w zasadzie oczywista, jak powyższe.

Offline

 

#10 27-02-2007 17:40:58

Pawełzmiennik
Użytkownik
Od: Szczecinek / Cardiff
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 240

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

- ... i wszystkich zamkli.
- Co ty co ty trujesz Heniu! Nie ma takiej książki!
- No jak rany! Początek to ci mogę powiedzieć, bo ktoś to poezją pisał. "Litwo ..."

Dla mnie to jest aluzja do cenzury w PRL-u. Brat Henia pomyślał, że taka książka by nie przeszła!


Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją!

http://phototrans.eu/16,1120,0.html - zapraszam!

Offline

 

#11 01-03-2007 08:02:56

helmutt
Użytkownik
Zarejestrowany: 11-09-2006
Posty: 137

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Pawełzmiennik :

- ... i wszystkich zamkli.
- Co ty co ty trujesz Heniu! Nie ma takiej książki!
- No jak rany! Początek to ci mogę powiedzieć, bo ktoś to poezją pisał. "Litwo ..."

Dla mnie to jest aluzja do cenzury w PRL-u. Brat Henia pomyślał, że taka książka by nie przeszła!

Był kiedyś taki kawał:

Breżniew odwiedza Polskę, zaprowadzili go do Biblioteki Narodowej. Ten wyciąga jakąś książkę (traf chciał, że był to "Pan Tadeusz") i czyta: "Litwo, ojczyzno moja....", rzuca książką o podłoge i krzyczy:
- Swołocz! Kto śmiał tak napisać??!!!!
Na to Gierek:
- Nooo.... to Mickiewicz...
B:- Aresztować natychmiast! Do łagru za takie pisanie!!!
G: - Ale on już nie zyje
Na to rozpromieniony Brezniew:
B:- Edziu, i za to Cię własnie lubię, mołodiec!


Konie to wspaniałe zwierzęta. Jest z nich najsmaczniejsza kiełbasa.

Offline

 

#12 19-03-2007 09:04:37

autovidol
Użytkownik
Od: Opole
Zarejestrowany: 05-02-2007
Posty: 306

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Ciapulek :

Tzn. jeśli chodzi Pałac Radziwiłów, czyli Jackowe "to się musi zawalic"  to może rzeczywiscie chodziło o rychły upadek ustroju. Według mnie jednak cały ten watek z posiadłością w Zatorach miał dotyczyć wywłaszczania polskiej szlachty po wojnie. To już najlepszym symbolem upadku komunizmu jest zawalenie się Pałacu Kultury spowodowane przez Ryśka Ochódzkiego w finałowej scenie "Rozmów Kontrolowanych".

Aluzja z Sikorskim jest raczej słaba. Tak samo, jak i inna rozmowa braci z tego samego odcinka, w której opowiadają sobie "Pana Tadeusza", takimi oto słowami "no i wtedy przyszli Ci, no wiesz..." Że Warszawa się skopciła 40 lat temu, albo, że niedawno była wojna to każdy by się domyślił.

Mnie podobała się inna scena, w szpitalu z Lesiakiem, Michalikiem i Jackiem, w której pojawiły się 2 świetnie zawoalowane aluzje do PRL. Jedna dotyczyła podłuchiwania, za pomocą krótkiego wykładu Lesiaka o falach, czy promieniowaniu. A druga była fajniejsza, jedna z najlepszych w serialu, jeśli nie najlepsza. Chodzi o opowiesść o ojcu Lesiaka, który przecenił możliwości swojej taksówki i analogiczna historia Lesiaka, który o opowiadał o tym, jak wiózł partyjnych dygnitarzy podejmującyh zagraiczną delegację. Ci dygnitarze zapędzili się tak samo, jak jego ojciec. To oczywiście świetne nawiązanie do gigantycznych kredytów zaciągniętych przez ekipę Gierka, które ostatecznie pogrążyły kraj w rozkładzie. Inna scena w szpitalu z Lesiakiem i Michalikiemj dotyczyła handlu z Tajlandią, w której Michalik potwierdza, że Polska jest narodem biednym, ale uczciwym. To już słabsza aluzja i w zasadzie oczywista, jak powyższe.

wg mnie aluzja z gen. Sikorskim jest bardzo dobra a nawet jedna z lepszych w serialu, ponieważ ukazuje jak kształtowano zakłamanie u uczniów - wpajano "własną" leninowską historię i kto się uczył "miał same piątki" a prawdziwa historia była "głupotami" a gdy się ustrój zaczął sypać, zawiązała się solidarność to synek przejrzał na oczy i przyznał starszemu racje. dlatego to się musiało zawalić


Chwileczkę, ja zaraz zaraz... zaraz.
Zygmunt! Cho no
Uważaj tramwaj! Widzę... siedemnastka!
Stachu! Cho no

Offline

 

#13 31-03-2007 17:13:28

scorpio44
Użytkownik
Od: Elbląg
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 623

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Dobra aluzja (zwłaszcza wtedy) to taka, kiedy treść, która ma z niej wynikać, jest dość głęboko zakamuflowana, ale jednocześnie dla inteligentnego odbiorcy czytelna. A z posta Ciapulka moim zdaniem wynika, że mówiąc, iż ta aluzja jest dosyć kiepska, miał na myśli jej formę - czyli to, że jest za bardzo wprost.

Offline

 

#14 31-03-2007 18:37:01

Grzegorz
Użytkownik
Zarejestrowany: 22-12-2006
Posty: 26

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

A mnie też zastanawia kolejna aluzja politycza, otóż jak Kraszan wyznaje w sądzie w XIII odcinku, to zaczyna takimi słowami, że kocha Polskę i chętnie zrobiłby z Polski drugi Syjam. W tym serialu są pokazane różnice między Polską, a Tajlandią. Tajlandia to płynnie i szybko rozwijający się kraj kapitalistyczny (zachwyt reporterów), a Polska to gnijące państwo komunistyczne. Możliwe, że te słowa, które Kraszan wypowiedział, to to, że on chce sprawić, aby Polska była tak samo płynnie rozwijającym się krajem jak Tajlandia. Mi się także wydaje, że to porównanie do drugiej Japonii, którą kiedyś obiecał Wałęsa.

Offline

 

#15 31-03-2007 21:17:03

Inspektor Belon
Użytkownik
Od: Kraina Uśmiechu - Polska (WWa)
Zarejestrowany: 03-09-2006
Posty: 189

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Grzegorz :

A mnie też zastanawia kolejna aluzja politycza, otóż jak Kraszan wyznaje w sądzie w XIII odcinku, to zaczyna takimi słowami, że kocha Polskę i chętnie zrobiłby z Polski drugi Syjam.

Fajnie, tylko, ze to bylo akurat na odwrot ;)
On tak kochal Polske, ze chcial zeby jego Syjam byl jak Polska :)


Mysza wpadła na Fiata!

Offline

 

#16 29-10-2007 00:33:08

SQ5IRZ
Użytkownik
Od: Radom
Zarejestrowany: 15-10-2007
Posty: 6
WWW

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Ja bym jeszcze dorzucił "czerwony kielich".

Offline

 

#17 12-12-2007 00:25:23

Olo
Użytkownik
Od: Katowice
Zarejestrowany: 08-12-2007
Posty: 4

Re: Aluzje polityczne w "Zmiennikach"

Hasło Michalikowej do Ciapulka "Ty sie partią nie zasłaniaj" (lub podobne) kiedy przerywa w szpitalu grę w szachy. :)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson